W tym roku, skupimy się na ukazaniu powiązań Lubiąża z tajnymi projektami Trzeciej Rzeszy w kontekście Ludwikowic Kłodzkich jak i Kompleksu obiektów "Riese". W działalności społecznej, od końca ubiegłego roku staramy się przywrócić do w miarę dobrego stanu cmentarz w Lubiążu za szpitalem psychiatrycznym. Nasz postęp prac nie jest imponujący jednak udało się nam odsłonić część z nagrobkami, a to już nasz mały sukces. Chcę z tego miejsca zaapelować o Waszą pomoc, czy to osobistą czy nawet rozgłaszając informację dalej tak aby ludzie dowiedzieli się, że mogą pomóc. Wystarczy wyszukać na Facebooku mój profil - Waldek Lasik i napisać do mnie wiadomość, albo na adres e-mail: lasik.waldek@gmail.com Tak samo, jeśli chcecie się z nami podzielić informacjami, dokumentami, zdjęciami, grafikami lub przedmiotami związanymi z przeszłością Dolnego Śląska to odezwijcie się do nas - zapewniamy wszelką anonimowość. W tym roku na blogu, pojawią się kolejne wpisy w szerszym opracowaniu danych tematów - komentarze na naszej grupie na Facebooku " Szlakiem Starej Nowej Historii Waldek, Aldona Lasik. Nie będziemy skupiać się tylko na Lubiążu - pokażemy Wam naszymi oczami co myślimy o wielu miejscach. W prywatnych rozmowach bardzo często przewija się temat pośredni jakim jest terapeutyczne działanie naszej grupy :) My jesteśmy zawsze otwarci i staramy się każdą osobę zrozumieć a że wierzymy w nadrzędną wartość Boga jak i działania Złego, zajmujemy się też duszą i wydobywanie piękna z okowów złych dróg. Zapraszamy na nasze spotkania!
Szlakiem Starej Nowej Historii: To blog wnikający w aspekty wielu spraw. Tematem głównym jest próba rozwikłania wielu tajemnic związanych z Lubiążem, okolicami oraz z Kompleksem " Riese " w Górach Sowich w kontekście Lubiąża. Poruszamy sprawy związane z duchowością, alternatywną historią. ,, Kiedy wyeliminuje się niemożliwe wówczas to, co zostanie, bez względu na to, jak byłoby nieprawdopodobne, musi być prawdą." Sir Artur Conan Doyle
niedziela, 28 stycznia 2018
Wiosenne spotkania 2018
W tym roku nastawiamy się na częstsze spotkania w terenie. Uważam, że szlak starej nowej historii jest cały czas przemierzany w kierunku podążania za prawdą. Owszem, można się z nami nie zgadzać jednak my nie wierzymy ślepo w tzw. objawienia wszelakiej maści mass mediów i osób z nimi współpracujących. Chcemy aby ludzie którzy spotykają się z nami, mogli wyrobić sobie swoje zdanie. Zachęcamy do wychodzenia z domu, do niczym nie skrępowanego wyrażania swojego zdania oraz co ważne w obecnym maraźmie społecznym - spotkań w grupie ludzi która nie odrzuci, nie krytykuje i nie krzywdzi. W naszych wieloletnich poszukiwaniach oparliśmy się głównie na szukaniu informacji od ludzi / świadków wydarzeń, od dzieci i wnuków oraz polecamy na swojej wrażliwości, intuicji jak i umiejętność analitycznej interpretacji szczegółów. USA, GB, DE itp. Pozamykali swoje archiwa na kolejne pięćdziesiąt lat i obecnie powielane są niejako książki sprzed kilkudziesięciu lat, tylko w innej interpretacji. Dlatego widzimy zastój w odkryciach. Swoją drogą nie sposób nie wspomnieć o bandyckim prawie jakiego doświadczają poszukiwacze szeroko rozumianych skarbów. Ubolewam, że nie ma dialogu społecznego pomiędzy poszukiwaczami, archeologami i ustawodawcą w kwestii ucywilizowania wzajemnej współpracy. Mamy nadzieję, że nastąpi w końcu ta chwila gdy Polak będzie dla Polaka Polakiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz