wtorek, 8 listopada 2016

Podziemia Klasztorne - Kiedy nastąpi zielone światło dla eksploracji?





Dopóki nie zobaczymy co jest za tymi zwałami ziemi / gruzu, dopóty będą pojawiały się w " internetach " niesamowite historie oraz, nad czym ubolewam, przepychanki słowne z " internetowymi " odkrywcami. Nie podoba mi się to, co jest w ostatnim czasie nagłaśniane w mediach. Badacze historii, profesjonalni i ci mniej obyci z tajnikami wiedzy dokonanej, chcąc zaistnieć w szerokim świecie, na siłę dyskredytują innych badaczy, którzy to wyznają odmienny trop jakim poszli w kierunku swojej hipotezy. 
 Szanujmy siebie i innych oraz współpracujmy ze sobą, a nie, że budujemy swój wizerunek badacza, na krzywdzie innych. W tych czasach każda, powtarzam - każda informacja, nawet mająca znamiona fantastyki ( a co to takiego fantastyka w empiryce badacza?... ) każda informacja, jest potencjalnie ważna. Jeśli nie skonsolidujemy naszych szyków, jeśli nie będziemy współpracować tak jak na przykład nasi sąsiedzi z południa, to będą mnożyły się książki napisane na podstawie tylko kilku dokumentów. 
 Jak już tak bardzo internetowi badacze chcą mieć zajęcie, to poszukajcie w waszych internetach korelacje osób współcześnie posiadających " coś do powiedzenia " a związanych z zabytkami Dolnego Śląska z wielkimi firmami z branży elektrotechnicznej, a jakie to " działały " na terenach Dolnego Śląska. O tym się nie mówi? Wystarczy właściwie dobrać kontekst. Zdjęcia są aktualne. Nic nie zmieniło się i nie zmieni. Na jednym ze zdjęć widać wgłębienie - to efekt prac eksploracyjnych prowadzonych w Klasztorze przez jednostki wojskowe MSW. Praca została nagle przerwana, ku zdziwieniu dowódcy komenderującego w klasztorze. Pozdrawiam wszystkich i apeluję o mniej hejtu a więcej współpracy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz